PRZEMYSŁAW OSIECKI KAŻDĄ SEKUNDĄ...

z glebokim ubolewaniem zawiadamiam iz ostatnimi czasy, mam bardzo powazne problemy z moim lapkiem ktory odmowil mi na chwile obecna posluszenstwa, narazajac mnie na tymczasowa nieobecnosc na facebooku, blogu, NK i Twitterze, przez co nie moge w pelni korzystac z w/w stron i wykonywac tudziez i tamze swoich zobowiazan wobec was i zwierzakow i naprawde podle sie z tym czuje ze nie moge byc z wami, jednoczesnie teksnie za wami, mam nadzieje ze te moje klopoty rychlo w czas odejda, i wreszcie bede mogl powrocic do pracy, do was i moich czworonoznych "facebookowych" przyjaciol, i cieszyc sie ze mam z nimi staly kontakt ktorego mi teraz tak bardzo brakuje, i cieszyc sie kazdym kolejnym dniem ktory z wami bede mogl spedzic, bo nie ma w zyciu nic lepszego jak pomagac i trwac w tym postanowieniu, trzymajcie sie cieplo Pozdrawiam Przemyslaw" Przemos" Osiecki P.S. Nie zapominajcie o mnie, tak jak ja o was nie zapominam, lecz na chwile obecna pozostaje mi za wami tylko teksnic