Moja Zwierzyńska Małgorzata
To królowa jest Torunia i nie ma bata.
Przemos wciąż o nią walczy
Podczas gdy Jaca na niego wciąż warczy
Szkoda że Przemos w Toruniu nie mieszka bo by co niedziela
Przebywał na Urzędniczej stale na salonach u Daniela
odpalony byłby stream nawet w towarzystwie Pezeta
I wyjaśnialiby my jakiegoś z wykopu peta
Zaprosilibyśmy wtedy Grubą Kachę i Baobaba,
Jego bym podszkolił z gegry, Jej bym dał schaba
Trwożny byłbym w towarzystwie Arsena
by mi nie przywalił bo by była patoscena
Ale gdyby tak nadszedł BMW
To już nie ta waga ni hu hu
Spytałbym się o Małysza
Czy ktoś coś wie, czy ktoś coś słyszał
Aczkolwiek zainteresowałbym się Sonią
I co tydzień pytałbym się czy dbają o Nią
bo długie ma jednak swe pazury
zanim Daniel opuścił wysokie mury
Lepiej wolałbym odwiedzać Urzędniczą w Toruniu, niż hacjendę u Proboszcza.
Co Łódź Fabryczną potrafi oszczać,
Lecz to król jest wiecznego bana
ale to było dobre "Trzęś tą planszą, Ty kulwo jebana
Daleko mam do Rafatusa, jakoś do niego nie czuje bluesa
Do Rafonixa nie zajadę bo mnie wyzwał wtedy,
Niech taki nie będzie ważny, bo w końcu posmakuje biedy
Jak wpierdzieli mu Isamu na gali, to życie mu się może rozwalić
Nic ja nie mam za to do Kruszwila
Dobry chłopak ze Szczecina, kasę daję za zadania co chwila
Fajny głosik ma Mahonek, cienki i piskliwy - jakby mu odcięli ogonek
Teraz coś o Guralu, co chciał mieć u mnie moda, za wyzywanie dziewczynek dostaniesz go jak w Wiśle wyschnie wszystek woda
Uwaga Kuca wchodzi na salony, co Proboszcza chciał złapać w swe szpony, lecz tamten zwiał - uciekł do żony
Na koniec tego korowodu, wchodzi Lepszy Stream - tak bez powodu, by zabawa była lepsza, czasem miodzik na głowę a innym razem okulary swe rozpieprza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz