Strona Pamięci Żabki
Witajcie drodzy czytelnicy i czytelniczki
Jak sama nazwa mojego bloga wskazuje bardzo leży mi na sercu los biednych zwierząt, tych porzuconych, skrzywdzonych przez człowieka oraz kalekich,to właśnie tutaj co środę będę wypełniał swoją misję na rzecz pomocy tym biednym zwierzakom, oraz to stąd dowiecie się wielu ciekawych epizodów, które będę tutaj opisywał.
Każdy szanujący się internauta, ma swojego bloga, i ja też swoją karierę życiową, rozpoczynałem od swoich blogów, a teraz coś o mnie.
Jestem Przemysław Osiecki mam 36 lat, (8 październik 1980) ale w duszy gra wciąż nastolatek, czasem nie raz wpadnę do swoich kumpli na kompa, a nie raz na browca sam mam też lapka, na którym chyba spędzam większość swojego życia. Postanowiłem założyć ten blog, ponieważ od dawna miałem takie marzenie aby i w ten sposób zaistnieć w sieci, oraz opisywać w nim (prawie) każdy dzień swojego życia, czasami będę się was radził lub sam wam doradzał. Moje życie tak samo jak każdego innego bywa raz smutne a raz radosne, lub nie raz śmieszne, a niekiedy czuję nieodpartą chęć, podzielenia się ze wszystkimi swoimi sukcesami, śmieszną lub ciekawą sytuacją w której akurat się znalazłem, bo w moim życiu było i jest ich bardzo wiele, będę się również w swoim blogu zwierzał wam ze swoich problemów, lub niestety jakichś tam porażek. Postaram się was tutaj jednak nie zanudzić, a być z wami szczerym aż do bólu jeżeli chodzi o kalendarium mojego życia. Zapraszam na mój wideo i foto blog.
A jednocześnie zapraszam was do komentowania gdyż będę wiedział że chcecie go czytać.
PrzemosTV
poniedziałek, 30 września 2019
niedziela, 29 września 2019
TAK BĘDZIE WYGLĄDAŁ PAŹDZIERNIK W PrzemosTV i Przemos Play
sobota, 21 września 2019
poniedziałek, 9 września 2019
Wiersz o (pato)streamerach
To królowa jest Torunia i nie ma bata.
Przemos wciąż o nią walczy
Podczas gdy Jaca na niego wciąż warczy
Szkoda że Przemos w Toruniu nie mieszka bo by co niedziela
Przebywał na Urzędniczej stale na salonach u Daniela
odpalony byłby stream nawet w towarzystwie Pezeta
I wyjaśnialiby my jakiegoś z wykopu peta
Zaprosilibyśmy wtedy Grubą Kachę i Baobaba,
Jego bym podszkolił z gegry, Jej bym dał schaba
Trwożny byłbym w towarzystwie Arsena
by mi nie przywalił bo by była patoscena
Ale gdyby tak nadszedł BMW
To już nie ta waga ni hu hu
Spytałbym się o Małysza
Czy ktoś coś wie, czy ktoś coś słyszał
Aczkolwiek zainteresowałbym się Sonią
I co tydzień pytałbym się czy dbają o Nią
bo długie ma jednak swe pazury
zanim Daniel opuścił wysokie mury
Lepiej wolałbym odwiedzać Urzędniczą w Toruniu, niż hacjendę u Proboszcza.
Co Łódź Fabryczną potrafi oszczać,
Lecz to król jest wiecznego bana
ale to było dobre "Trzęś tą planszą, Ty kulwo jebana
Daleko mam do Rafatusa, jakoś do niego nie czuje bluesa
Do Rafonixa nie zajadę bo mnie wyzwał wtedy,
Niech taki nie będzie ważny, bo w końcu posmakuje biedy
Jak wpierdzieli mu Isamu na gali, to życie mu się może rozwalić
Nic ja nie mam za to do Kruszwila
Dobry chłopak ze Szczecina, kasę daję za zadania co chwila
Fajny głosik ma Mahonek, cienki i piskliwy - jakby mu odcięli ogonek
Teraz coś o Guralu, co chciał mieć u mnie moda, za wyzywanie dziewczynek dostaniesz go jak w Wiśle wyschnie wszystek woda
Uwaga Kuca wchodzi na salony, co Proboszcza chciał złapać w swe szpony, lecz tamten zwiał - uciekł do żony
Na koniec tego korowodu, wchodzi Lepszy Stream - tak bez powodu, by zabawa była lepsza, czasem miodzik na głowę a innym razem okulary swe rozpieprza