Witajcie drodzy czytelnicy i czytelniczki
Jak sama nazwa mojego bloga wskazuje bardzo leży mi na sercu los biednych zwierząt, tych porzuconych, skrzywdzonych przez człowieka oraz kalekich,to właśnie tutaj co środę będę wypełniał swoją misję na rzecz pomocy tym biednym zwierzakom, oraz to stąd dowiecie się wielu ciekawych epizodów, które będę tutaj opisywał.

Każdy szanujący się internauta, ma swojego bloga, i ja też swoją karierę życiową, rozpoczynałem od swoich blogów, a teraz coś o mnie.

Jestem Przemysław Osiecki mam 36 lat, (8 październik 1980) ale w duszy gra wciąż nastolatek, czasem nie raz wpadnę do swoich kumpli na kompa, a nie raz na browca sam mam też lapka, na którym chyba spędzam większość swojego życia. Postanowiłem założyć ten blog, ponieważ od dawna miałem takie marzenie aby i w ten sposób zaistnieć w sieci, oraz opisywać w nim (prawie) każdy dzień swojego życia, czasami będę się was radził lub sam wam doradzał. Moje życie tak samo jak każdego innego bywa raz smutne a raz radosne, lub nie raz śmieszne, a niekiedy czuję nieodpartą chęć, podzielenia się ze wszystkimi swoimi sukcesami, śmieszną lub ciekawą sytuacją w której akurat się znalazłem, bo w moim życiu było i jest ich bardzo wiele, będę się również w swoim blogu zwierzał wam ze swoich problemów, lub niestety jakichś tam porażek. Postaram się was tutaj jednak nie zanudzić, a być z wami szczerym aż do bólu jeżeli chodzi o kalendarium mojego życia. Zapraszam na mój wideo i foto blog.

A jednocześnie zapraszam was do komentowania gdyż będę wiedział że chcecie go czytać.

PrzemosTV

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Nasiegniewski galimatias i Konkurs Maćka

Ale dziś miałem dzień, najpierw poszedłem do Orange, gdzie musiałem wyjaśnić kwestię związaną z ilością przysługującą mi liczbą minut do wygadania, ale się już wyjaśniło, później w moim domu rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania legitki na autobus, wiadomo jak człowiek się spieszy to diabeł się cieszy, ale w końcu i legitka się znalazła i heja w autobus, pojechałem do ojca bo tam wczoraj jak byłem, zapomniałem wziąć od niego dowód osobisty, ważne że nie musiałem czekać na kolejny autobus, nie było w tym nic dziwnego ale byłem tamże po nocce, cały czas zaspany i co rusz dyskretnie w autobusie ziewający, ale nocki nie żałuję, im jest dłuższa tym lepiej mi szybko i łatwo wpada do głowy ,tworzyłem pewną niespodziankę, co więcej ta osoba obchodzi dziś imieniny, również też dziś mój netowy kolega obchodzi pełne 20 urodziny, WSZYSTKIEGO NAJ, ale wróćmy do mojej przygody, otóż gdy chociaż ojciec zadbał o nagrzanie jego pokoju, to i tak do 07:00  się wszystko wypaliło, i stopniowo robiło się zimniej, ale nic nie przychodzi samo.
Zastanawiacie się dlaczego pisanie postu niżej zajęło mi aż całą noc, choć jak mówiłem w nocy lepiej mi się myśli ?, już wyjaśniam mój ojciec mieszka w Nasiegniewie, (cóż tak się złożyło) a wiadomo na wsi jak to na wsi, prawie zasięgu nie miałem, szybkość neta-koszmar 720 kb/s, (co w mieście mam o wiele więcej) musiałem wyczekiwać momentów, kiedy mi to skoczył do 2-3 kresek, na szczęście opadów nie było a niebo było gwiaździste, więc te momenty były częste ale jak skończyłem, to poczułem taką dumę że ta osoba została przeze mnie uszczęśliwiona.
Czasami mam wrażenie, że moje życie jest uzależnione od internetu, swoją drogą nie wiedziałem że same blogowanie wciąga,
Dziękuje wam za ewentualne komenty, suby, za polubienie mojego bloga a także za jego udostępnianie. Jeszcze raz przypominam że trwa głosowanie, mające na celu wyłonienie blogu który zyska miano BLOG ROKU 2011, jest taki jeden blog który na pewno zasługuje na takowe miano, a jest nim Blog Macieja Musiała, aby zagłosować na ten właśnie blog, wystarczy wklepać do swoich komórek, smartfonów oraz iphone'ów treść właśnie takiego esa jak A00533, i jak najszybciej wysłać pod numer 7122, powiadomcie swoich przyjaciół, sąsiadki i kto wam się jeszcze nawinie, byleby tylko ta osoba wysłała tego ważnego SMSa, Pamiętajcie:
NUMER: 7122
TREŚĆ A00533
kosztuje 1, 23 zł, tak tak ta wiadomość będzie cię kosztować tylko tyle co 2 bułki.
Ja sam już wysłałem, chociaż chciałbym ponowić drugi raz, ale nie da rady :( ,a teraz nie pozostaje mi nic innego, jak śledzić jego blog i funpaga, a także trzymać mocno kciuki, narka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz