Witajcie drodzy czytelnicy i czytelniczki
Jak sama nazwa mojego bloga wskazuje bardzo leży mi na sercu los biednych zwierząt, tych porzuconych, skrzywdzonych przez człowieka oraz kalekich,to właśnie tutaj co środę będę wypełniał swoją misję na rzecz pomocy tym biednym zwierzakom, oraz to stąd dowiecie się wielu ciekawych epizodów, które będę tutaj opisywał.

Każdy szanujący się internauta, ma swojego bloga, i ja też swoją karierę życiową, rozpoczynałem od swoich blogów, a teraz coś o mnie.

Jestem Przemysław Osiecki mam 36 lat, (8 październik 1980) ale w duszy gra wciąż nastolatek, czasem nie raz wpadnę do swoich kumpli na kompa, a nie raz na browca sam mam też lapka, na którym chyba spędzam większość swojego życia. Postanowiłem założyć ten blog, ponieważ od dawna miałem takie marzenie aby i w ten sposób zaistnieć w sieci, oraz opisywać w nim (prawie) każdy dzień swojego życia, czasami będę się was radził lub sam wam doradzał. Moje życie tak samo jak każdego innego bywa raz smutne a raz radosne, lub nie raz śmieszne, a niekiedy czuję nieodpartą chęć, podzielenia się ze wszystkimi swoimi sukcesami, śmieszną lub ciekawą sytuacją w której akurat się znalazłem, bo w moim życiu było i jest ich bardzo wiele, będę się również w swoim blogu zwierzał wam ze swoich problemów, lub niestety jakichś tam porażek. Postaram się was tutaj jednak nie zanudzić, a być z wami szczerym aż do bólu jeżeli chodzi o kalendarium mojego życia. Zapraszam na mój wideo i foto blog.

A jednocześnie zapraszam was do komentowania gdyż będę wiedział że chcecie go czytać.

PrzemosTV

niedziela, 4 marca 2012

Jak nie afery to tragedie :( Taka Polska taki świat

Nie tak dawno pisałem o aferach, (jednak jeszcze nie skończyłem w tym temacie) a w parze za nimi idą tragedie, I TO JAKIE.
Istnieją cztery rodzaje takich tragedii, czyli osobiste, regionalne, ogólnopolskie czy globalne.

Przykład osobistej tragedii, czyli w tym przypadku mojej czytaliście wczoraj, czyli wiadomo tragiczna śmierć mojej suni Żabki, otóż należy ona do kategorii tragedii która dotyka naszą rodzinę i jej krewnych, a długość żałoby zależna jest od stopnia pokrewieństwa
 
Do tragedii regionalnych należą takie tragede, które dotyka lokalnie ludzi zamieszkujących tereny w których one się wydarzyły np. zabójstwa, samobójstwa i liczne wypadki samochodowe, itp. Zwykle w czasie tragedii regionalnych wprowadzana jest przez prezydentów i burmistrzów miast a także wójtów starostów lub wojewodów żałoba narodowa (raczej rzadko przez sołtysów lub w ogóle)

Tragedia ogólnopolska, jest to taka tragedia w której przeżywamy najczęściej my Polacy, i w której to zginęło więcej ofiar aniżeli w tragedii regionalnej np. Katastrofa kolejowa w gm. Szczekociny ( 04.03.2012), lub pod Otłoczynem (1980), Zabójstwo Madzi z Sosnowca (30.01.2012), czy lotnicze np. Katastrofa Casy pod Mirosławcem (27.01.2008) lub Katastrofa samolotu pasażerskiego w Lesie Kabackim w której zginęło 67 ofiar (1987), górnicze i budowlane również np. KWK "HALEMBA" (27.11.2009) czy Wystawa Gołębii (01.2008) zwykle w czasie tragedii ogólnopolskiej wprowadzana jest przez Prezydenta RP żałoba narodowa  

Ostatnią kategorią jest to tragedia globalna, w której skutki przeżywa cały świat, podczas której media donoszą o ofiarach skutków kataklizmu, np. WTC/Pentagon (11.09.2001), Śmierć Papieża Jana Pawła (02.04.2005) (zresztą nie tylko jego ale innych wcześniej również) Tsunami (2006) IIWW (1939-45), lub katastrofa rządowego Tu-154M pod Smoleńskiem (10.04.2010) zwykle w czasach tragedii globalnych wprowadzane są przez prezydentów, ambasadorów, konsulów, królów, szejków oraz emirów i innych głów państw żałoby narodowe

Cała polska kolei ostatnio się stała numero Uno wśród newsów ,

Co kierowało młodą osobę do tak drastycznych kroków, aby ze sobą skończyć w tak drastyczny sposób ?
Pewien 18-latek (piękny wiek) z Krakowa, chodzącego jeszcze do liceum z niewiadomych przyczyn targnęła się na swoje życie, rzucając się pod pociąg a powodów do tak desperackiego czynu, mogło być wiele.
Mogła to być zdrada dziewczyny,  śmierć ukochanej, złe stopnie w szkole, kłopoty w domu lub szkole, lub wewnętrzne jakieś głosy kazały mu to zrobić.
Jedyną osobą która to wiedziała był on sam, a w tym przypadku tego się już nigdy nie dowiemy, ale jedno jest pewne, iż mężczyzna który kierował składem PKP Kraków  Płaszów- Warszawa Centralna był trzeźwy.
Maszynista Expresu " Lajkonik" robił co mógł aby zapobiec tragedii niestety bez skutku.
Chłopak zmarł 28 lutego koło 10:00-jedynie co po sobie pozostawił to żal

WYRAZY NAJGŁĘBSZEGO WSPÓŁCZUCIA DLA RODZIN OFIAR KATASTROFY POCIĄGÓW W CHAŁUPKACH (gm. SZCZEKOCINY)
Zmiażdżony tabor

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz