Witajcie drodzy czytelnicy i czytelniczki
Jak sama nazwa mojego bloga wskazuje bardzo leży mi na sercu los biednych zwierząt, tych porzuconych, skrzywdzonych przez człowieka oraz kalekich,to właśnie tutaj co środę będę wypełniał swoją misję na rzecz pomocy tym biednym zwierzakom, oraz to stąd dowiecie się wielu ciekawych epizodów, które będę tutaj opisywał.

Każdy szanujący się internauta, ma swojego bloga, i ja też swoją karierę życiową, rozpoczynałem od swoich blogów, a teraz coś o mnie.

Jestem Przemysław Osiecki mam 36 lat, (8 październik 1980) ale w duszy gra wciąż nastolatek, czasem nie raz wpadnę do swoich kumpli na kompa, a nie raz na browca sam mam też lapka, na którym chyba spędzam większość swojego życia. Postanowiłem założyć ten blog, ponieważ od dawna miałem takie marzenie aby i w ten sposób zaistnieć w sieci, oraz opisywać w nim (prawie) każdy dzień swojego życia, czasami będę się was radził lub sam wam doradzał. Moje życie tak samo jak każdego innego bywa raz smutne a raz radosne, lub nie raz śmieszne, a niekiedy czuję nieodpartą chęć, podzielenia się ze wszystkimi swoimi sukcesami, śmieszną lub ciekawą sytuacją w której akurat się znalazłem, bo w moim życiu było i jest ich bardzo wiele, będę się również w swoim blogu zwierzał wam ze swoich problemów, lub niestety jakichś tam porażek. Postaram się was tutaj jednak nie zanudzić, a być z wami szczerym aż do bólu jeżeli chodzi o kalendarium mojego życia. Zapraszam na mój wideo i foto blog.

A jednocześnie zapraszam was do komentowania gdyż będę wiedział że chcecie go czytać.

PrzemosTV

niedziela, 19 lutego 2012

Karnawałowy zawrót głowy i SUPER NEWS !!!

Hejka wszystkim, jak tam czy wszyscy jesteście wypoczęci, i czy jeszcze leczycie kaca po wczorajszym ostatnim weekendzie karnawału, czyli Gorączce Sobotniej Nocy przetańczonej z lasencjami, co długość ich nóg zdaje się nie kończyć ? :D :*
 Ja całą tą noc poświęciłem słuchając ulubionych singli, począwszy od LMFAO, Eminema, a na Whitney Houston i Michaelu Jacksonie kończąc czyli równie wesoło. Ponieważ mam cały arsenał gigabajtów ich piosenek na swoim dysku gdy słuchałem ich piosenek, zastanawiałem się że zawsze jak ktoś kończy żywot na tym świecie, pozostawia jakiś nie zatarty ślad.
Po pisarzach - książki
Po muzykach - piosenki, płyty i albumy
Po aktorach - filmy i seriale
Ileż to razy telewizja, radio, księgarnie a nawet Internet daje nam możliwość pamiętania o osobach których wśród nas już nie ma, człowiek zawsze za życia czegoś dokonuje co czyni jego "nieśmiertelnym".
Ale to nie pora na takie rozważania, ten temat na razie trzeba odłożyć, a poruszyłem ze względu na "Bodyguard" który leciał wczoraj na TVN, a której dziękuje za właśnie ten film :* no i ten film był dla mnie inspiracją do słuchania jej przecudownego głosu. Swoją drogą ja sam zazdroszczę Kevinowi Costnerowi za to że był jej ochroniarzem,bo kto by nie chciał :p ten duet to przecież jeden z wielu ponadczasowych duetów aktorskich.
Mimo że plucha za oknem aż nie chce się wychodzić, to dobrze że w dobie Internetu ta nuda jest dla nas znikoma, bo dzięki niemu możemy bez wychodzenia z domu i tak się zobaczyć, dlatego mam do niego ogromne zamiłowanie, mam nadzieje że podzielacie moje zdanie - Internet to wynalazek wszechczasów.
Bo czy można byłoby sobie wyobrazić życie bez niego, on jest teraz wszędzie bo mamy go w telefonach komórkowych, palmtopach, smartfonach, iphone'ach, a nawet już w telewizorach no i rzecz jasna w kopmach i w lapach,
Ja nie chwaląc się bo nie ma czym też jako takiego mam, a wygląda tak:
Lata używania xD
Z tej strony już się lepiej prezentuje
 Te białe ślady na górnej focie, świadczy o tym jak długo spędzam przy nim czasu, po prostu farba się od tego wszystkiego wytarła od mojego prawie 15-sto godzinnego przesiadywania przed tym cudeńkiem hehe,
a ma co robić - z fejsa na nk później coś za twittuje, słowem - nie nudzę się.
Mama mi nie raz mówi o tym że jak mi nie szkoda czasu i zdrowia, ale cóż Internet mnie wciągnął na całego ponieważ to jest prawie całe moje życie bo facebook, nk, różne fora, poczta, gg, to jakby druga strona mojego życia, takie magiczne wrota, a gdy już je otworzę widzę swoich przyjaciół, znajomych, idoli, oraz biedne zwierzaki które ich widok aż łapie za serce.
Ja czuje się po prostu w wirtualnym świecie lepiej będąc świadomym że moja tamże działalność jest dla niektórych z was potrzebna i odwrotnie.
Wam również trudno byłoby wyobrazić sobie życia bez neta tak jak to było około 20 lat temu bo dzięki niemu możemy zawdzięczać:
- kontakt z przyjaciółmi
- pomoc w nauce
- prezent na święta itp.
- wyjazd za granicę
- grać na pieniądze lub "na niby"
- ściągać pliki oraz nimi się dzielić z przyjaciółmi
- obejrzenie filmu bądź nadrobić utracony serial
- gotować
- blogować :)
- dzwonić i wysyłać SMSy
- rozmawiać i widzieć się  jednocześnie nawet gdy dzielą nas tysiące km.
- gadać przez GG
- mailować

- zakochać się w niej/nim
- i multum jeszcze innych możliwości
Pomyślcie jak zareagowaliby wasi dziadkowie, gdy powiecie mu że np. telefonem można zrobić zdjęcie, albo by was wyśmiali, lub popukali się w czoło.
A my jednak swoje zdanie na ten temat :-)

Mam dla was Super Newsa, słuchajcie siedząc bo po upadacie jak stoicie:
JUŻ W TĄ SOBOTĘ NAJDALEJ W MARCU, RUSZA MÓJ WIDEOBLOG "CNNZABAPL". Będzie to reaktywacja po jego styczniowo-lutowej przerwie znów wraca na ekrany waszych monitorów, na razie jest to nieoficjalna wiadomość ale bądźcie pewni że tu na łamach mojego bloga, nie omieszkam was poinformować, dlatego że jest to uzależnione od mojej siostry gdyż to od niej będzie mój nowy nabytek, także liczę na waszą oglądalność, a ja ze swojej strony zapewniam was że na mój come back szykuję gites bombiasty i w rytmie rap (osobiście za tą muzą nie przepadam ale ten raz nie zaszkodzi) Bądźcie Czujni !!! Wideoblog Rusza Z Lepszą Kamerką
UDANEGO KARNAWAŁU bo jeszcze śledzika nie było

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz